potrzebuję dobrego krzesła. z wysokim oparciem i podpórkami na łokcie. student który zakuwa nie może siedzieć na krześle, które wbija mu się w kręgosłup. mózg mi mówi wtedy że muszę mieć krzesło, a gdy mi mózg mówi, wiadomo, nie chce w tym samym czasie słuchać. więc później źle kojarzy. samo uczenie z tym głupim krzesłem i znów mówi. mówi nie, kurwa, tak się nie będziemy bawić. podjąłem więc decyzję że w przyszłym roku mieszkam sam. i kupię porządne krzesło. i w przyszłym roku to się dopiero zabawię.
ja to bym się przeniósł dla samych dachów już teraz. osoby mijają, dachy rzadziej. miej to na uwadze. ja mam gdzieś w pamięci, ale głęboko i zakurzone. odliczam dni. jeszcze 546.
najlepszego w święta. spokoju przede wszystkim. spokoju zawsze brakuje.
ja to bym się przeniósł dla samych dachów już teraz. osoby mijają, dachy rzadziej. miej to na uwadze. ja mam gdzieś w pamięci, ale głęboko i zakurzone. odliczam dni. jeszcze 546.
najlepszego w święta. spokoju przede wszystkim. spokoju zawsze brakuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz