piątek, 26 listopada 2010

poniedziałek, 22 listopada 2010

pozdrawiamy wojlek zza płota.

wro.

cytologia w praktyce.

co mnie obchodzi to, że lastfm jest przygotowany do scrobblowania ipoda, skoro nie posiadam ipoda. ostatnio nadgorliwie mi o tym przypomina. za każdym razem gdy włączam odtwarzacz.

chmpionship decider. wro czy nie wro. to jutro.
bo to jest właściwie znaczenie zdania/oblania jutrzejszej poprawki koła. ehh.

niedziela, 21 listopada 2010

mam jakies koło z histo w plecy.

bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.

nikt nie lubi mieć drugiego terminu z koła z histologii, bowiem na naszym zajebistym wojleku nie zdanie drugiego terminu kolokwium z histologii oznacza wrzesień z histologii. miłego dnia.

ej. powieka mi drga. joł.

sobota, 13 listopada 2010

pierdolić histologię.

ucz się i tak dostaniesz dwa. test i jego pytania. dwa znaki zapytania.

powinno się mnie zamknąć w klatce i zostawić bez kontaktu ze światem aż się uspokoję. ojebane koło, do tego brak treningu i długi weekend. mało znajomych twarzy, które nie myślą już o kolokwium i również nie mówią o nim. w mózgu natomiast dudni echo. i pracuj tu.

zaburzenia osobowości.

poniedziałek, 8 listopada 2010

ja chce świąt!
spokojnych i prawdziwych.

niedziela, 7 listopada 2010

to jest ciekawe:
(cały film = 11 części -> yt)

wtorek, 2 listopada 2010

dywagacje na temat apoptozy.

podświadomość to sufler. podpowiada że zawsze jest jakiś wybór. bywają takie gdzie wybiera się spośród tego co lepsze, wybiera się też mniejsze zło. to hasła spotykane na każdym kroku. ten wybór jest beznadziejny i wiąże się z wciąganiem do swojego świata albo z pozostawieniem w spokoju czyjegoś życia, w stanie nienaruszonym.

myślą jest. rzeczy które zmuszają do samobójstwa muszą być ukrócone na samym początku. inaczej przedostaną się dalej i będą wraz z wadliwymi genami wciąż psuć krew populacji. w rzeczywistości wcale się to nie sprawdza, choć faktem jest że jedna taka historia potrafi zmienić całkiem sporo. zaburzyć na jakiś moment funkcjonowanie wszystkich okolicznych trybików. jednak to zaraza przed którą normalny człowiek się broni jak tylko może, więc po jakimś czasie wszystko wraca do normy. punkt widzenia ogółu jest przyswojony przez jednostkę na zastępstwie, ale tylko dlatego że coś wydaje się awykonalne. to stan patologiczny. samobójstwo jest działaniem na efekty, nie na przyczyny.

z drugiej strony myśl jest nieśmiertelna. raz przekazana nigdy nie zginie. do tego niepewność. tu masz wybór.


poniedziałek, 1 listopada 2010

czas na nas.

robić i myśleć. myślenie jako czynność uprzedzająca działanie daje samą możliwość działania. działanie nie daje możliwości pomyślenia. ale ponieważ. czym innym jest orientowanie się w sytuacji a czym innym jej kreowanie.

myślę o słońcu, czerwcu i tamtej uldze po wyjściu z prosektorium.

są momenty zapamiętywane w sposób tak wiem że zapamiętam ten moment. są też takie, które zapamiętuje się po prostu, nawet nie wiadomo kiedy. myśli się potem dużo o tym momencie. może to dlatego że się zapamiętało, a może zapamiętuje dlatego że się myśli. tak czy inaczej. każdy moment jest unikalny.

po ciężkim dniu spędzonym z histologią.