wtorek, 1 lutego 2011

takjakby.


ciekawe jak tam moje miasto.
gorące chodniki.
jutro historia.
nic nie umiem.
festiwal zrzynania.

5 komentarzy:

  1. Kaskada już inna. dźwigi do 3 piętra dobijają.

    OdpowiedzUsuń
  2. co Ty chcesz zobaczyc w te 3 dni? mega dużo czasu to jest ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. z tymi Twoimi 3 dniami ferii kto tu jest looser? ;d

    te pytania znałem przed egzaminem jeszcze ale nie chciało mi się juz uczyć, za dużo tego gówna. to co wykułem wpisałem i było źle, ze ściąg all dobrze. dupska dałem jak nigdy ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. to od którego masz ferie w kalendarzu akademickim? i jaki to kierunek jest? na PUMie już praktycznie zaczęli ferie.

    OdpowiedzUsuń
  5. ale wyobraź sobie jak kurewsko nudne byłyby studia bez poprawek i żadnych potknięć = zdajesz i idziesz się najebać. tak, żeby się najebać musisz nie zdać, poprzeklinać, wkurwić się, kuć do czwartej, nie spać, bluzgać jeszcze więcej, męczyć się, przyjść na egzamin poprawkowy, rozpierdolić całość na 90% i dopiero iść się najebać.

    OdpowiedzUsuń